HISTORYCZNIE
Część pierwsza
Historyczny warsztat przebiegł u nas dwutorowo ;). Szukałam tematów, które mogłyby zainteresować dzieci i szukałam. W końcu zaczęłam obserwować dzieci, żeby wybrać, co będziemy robić: O Warszawie, o rycerzach czy o dinozaurach...
Zdecydowanie wygrały dinozaury ;)! A dlatego, że z dużym zainteresowaniem moje dzieci oglądają serial " Andy i Dinozaury", który wciąż rozbudowuje im wiedzę ;)!
I jeszcze jeden mały szczegół... ;) ... Mąż obudził mnie z samego rana w sobotę i mówi " W Pałacu Młodzieży jest muzeum dinozaurów - idziemy? Będziesz miała warsztat historyczny". Nie musiał mówić dwa razy. Zerwałam się i poszliśmy ;)!
Zorganizowałam też dla mam i dzieci z Warszawy spacer historyczny z przewodnikiem ;)! I to będzie część druga warsztatów.
A więc zaczynamy wędrówkę do przeszłości. Trafiliście właśnie do machiny czasu.... Trzy, dwa, jeden, start!!
Wiek dzieci:
Bliźniaki - Kuba i Bartek - 4,3 l., Maciek - 2,10 l.
Materiały:
muzeum dinozaurów - Muzeum Ewolucji w Pałacu Młodzieży
książki i atlasy o dinozaurach
materiały plastyczne: kartki kolorowe, nożyczki, pudło kartonowe
figurki dinozaurów
karty Czarny Piotruś z dinozaurami
kalkomania- tatuaże dinozaurów
Zeszyt z naklejkami - atlas dinozaurów do uzupełniania samodzielnego
Pan przewodnik ;)
Plan warsztatów:
Wycieczka do muzeum
Zabawy figurkami dinozarów
Origami - układanie dinozaurów
Makieta dla dinozaurów
Porównywanie kart Czarnego Piotrusia z figurkami dinozaurów i z atlasami dinozarów
Spacer po Warszawie z przewodnikiem
Przebieg:
Trzy, dwa, jeden... start!! Cofamy się w czasie...
Wszystko zaczęło się od muzeum!
A potem warsztat zrobił się sam, metodą łańcuszkową ;).
Opowiadałam dzieciom w muzeum o dinozaurach, jakie spotkaliśmy, od razu je pokazując, o czasch w jakich żyły, o roślinności. Porównywaliśmy wielkości dinozaur - człowiek. I zachwycaliśmy się kośćmi, różnorodnością wyglądu dinozaurów ;).
A tu zaczęła się miłość Kuby do kaczogłowych ;)
Obejrzeliśmy też ewolucję człowieka.
Po powrocie z muzeum, tata zrobił dzieciom maskę dinozaura ;)
Co za tym idzie, od razu musieliśmy kupić figurki dinozaurów, bo były w muzeum do kupienia, ale drogo. I w muzeum nie kupiliśmy, obiecaliśmy, że to zrobimy ;)!
Kupiliśy figurki. Ale dinozaury były jakieś takie smutne bez swojego środowiska naturalnego. Zrobiliśmy makietę ;)! Tu trzeba było troszkę doczytać, jaka roślinność ma być i jaki klimat oraz jakie tereny.
Makieta wyszła duża ;), hehe, mało dinozaurów ;). Zaczęliśmy więc dorabiać dinozaury z origami ;). I udoskonalać makietę ;)
Ale origami jakieś takie cienkie było, to, hehe, dokupiliśmy figurki, razem z roślinkami i skałami.
Mieliśmy bardzo dużo książek i atlasów dinozaurów, ale w żadnym nie było wszystkich naszych ulubionych zwierząt.
Zrobiliśmy zatem, nasz własny atlas dinozaurów ulubionych ;).!
A tak to się zaczęło ;). "Mama, narysuj mi dinozaura ;)". No to zaczęłam rysować... i tak, po kąpieli, po 21.00, usiedliśmy sobie wszyscy w pokoju na podłodze i zaczęliśmy niechcący i niezamierzenie tworzyć nasz atlas dinozaurów.
Połączyliśmy taśmą wszystkie dinozaury
Jeszcze tylko okładka
I album gotowy ;). Kolorować już nie miałam ani siły ani czasu...
Następnie znalazłam gdzieś karty - Czarnego Piotrusia z dinozaurami.
Ulubiony dinozaur Kuby to kaczogłowy -
Ulubiony dinozaur Maćka to Stegozaur.
A ulubiony dinozaur Bartka to Diplodok.
Kupiliśmy sobie zeszyt z naklejkami o dinozaurach i wspólnie go uzupełnialiśmy.
Robiliśmy sobie też tatuaże z dinozaurami ;)!
Oraz poszliśmy na spacer po Warszawie - po Starym Mieście, poznając legendy, anegdotki, miejsca mniej znane pod świetną pieczą naszego rewelacyjnego pana przewodnika. Taki spacer robił pierwszy raz dla małych dzieci, ale uważam, że poszło mu na 6+ w skali 6 - stopniowej ;)!
Ale o tym zapraszam poczytać w drugim poście. Historycznie - część druga.
Ale o tym zapraszam poczytać w drugim poście. Historycznie - część druga.
A tutaj możecie obejrzeć inne warsztaty historyczne, przygotowane przez inne mamy biorące udział w projekcie.
Moja córka była w tym Muzeum kiedyś na urodzinach koleżanki, od wtedy zaczęła się jej fascynacja dinozaurami! ;-)
OdpowiedzUsuńA Twoje rysunki są fantastyczne! My zadowoliłyśmy się wydrukami z internetu.
Najbardziej jednak podoba mi się papierowa kraina dinozaurów :-)
dlaczego moje biesy nie są zainteresowane dinozaurami????? ja się pytam czemu ??? przecież kolejny post gdzie mam całą bazę pomysłów... ale nie dla nich :/
OdpowiedzUsuńale cudnie u Was :)
mój Tomek tez nie :( a nawet go do Krasiejowa zabraliśmy i Juraparku w Szklarskiej i nic :(
UsuńByliśmy w tym muzeum w zeszłym roku we wrześniu. Świetna ekspozycja, szkoda, że tak mało miejsca na nią mają w sumie. Moja Tyśka odrobinę wtedy się bała, bo lecące z taśmy odgłosy zwierząt na sali ssaków przerażały ją odrobinę. Jestem pełna podziwu Waszego albumu, świetny! U nas dinozaury cieszyły się wielką popularnością jakiś czas temu, teraz jakoś mniej widzę Tomkowego zainteresowania, przerzucił się na niedźwiedzie :)
OdpowiedzUsuńJestem pełna podziwu - warsztat na 6! A cóż za wspaniałe rysunki! Dzieciaki na pewno będą wracać do tak oryginalnego atlasu dinozaurów.
OdpowiedzUsuńSuper warsztat wycieczka, książeczki, dinozaury i stare miasto. Fajnie że tak dużo się u Was działo, dzieci zachwycone i to najważniejsze. A osobistego przewodnika zazdroszczę:-))
OdpowiedzUsuńBardzo dopracowany warsztat:) Podobało mi się straszennie
OdpowiedzUsuńMamuśka24
Dziś byliśmy w Krasiejowie koło Opola, ależ tam są dinozaury wow!!!
OdpowiedzUsuńMamuśka24
Piękny album dinizaurów!
OdpowiedzUsuń