Łączna liczba wyświetleń

wtorek, 22 kwietnia 2014


BAJKI AZJATYCKIE





W kolejnej odsłonie przedsięwzięcia -
 W 7 Bajek Dookoła Świata ;)
Azja jest kontynentem wielu bardzo różnorodnych kultur. I to, postanowiłam pokazać moim dzieciom, poprzez zapoznanie ich z kilkoma państwami, ludźmi tam żyjącymi, zwyczajami, ze zwierzętami i roślinością. A także z baśniami i bajkami to pokazującymi ;).
Poszliśmy więc pięcioma nurtami: japońskim, chińskim, indyjskim, arabskim i mongolskim.

Książki z jakich korzystaliśmy: 

Atlas Świata - Azja, wyd. LektorKlett
Ilustrowany Atłas Świata a puzzlami
Mój pierwszy Atlas Świata z naklejkami
Ilustrowany Atlas Świata wyd. Papilon
Wielki Atlas Małego Tygryska, Janosch
Baśnie Świata wyd. SBM
Baśnie 1000 i Jednej Nocy
Księga Krajów i Kontynentów

Obejrzeliśmy sobie Atlasy Świata, omawiając jak wygląda Azja, jakie kraje się w niej znajdują, jakie zwierzęta tam żyją.







Powiesiliśmy sobie mapę kontynentów na ścianie, coby nam ułatwiło oglądanie i zapamiętywanie tego o czym mówimy ;)!




Bawiliśmy się też i oglądaliśmy globusy.



Hehe, jak oglądaliśmy je,  globusy były w dobrą stronę ustawione ;). Zauważyłam dopiero na zdjęciu. Przepraszam, nie zmieniam zdjęcia....


Najbardziej pomogła nam książka "Księga krajów i kontynentów", pięknie opisując poprzez historię trójki dzieci (każde z innego państwa) ich zwyczaje, mieszkania, dzień codzienny, jedzenie, które najczęściej jedzą, charakterystyczne zabawy i zabawki.





Drugą pozycją, która bardzo przybliżyła nam kontynent azjatycki jest Atlas Świata - Azja, z naprawdę bogatą i przystępną dla małych dzieci informacją o krajach, zwierzętach, roślinności i kulturze.






W tej książce bardzo ładnie i wyczerpująco opisana została Mongolia, stepy azjatyckie, historia i ludzie. A dla nas to bardzo ważne, ponieważ dzieje naszej rodziny od strony mojego taty sięgają właśnie do Tatarów i Stepów Nogajskich, od których się wywodzimy ;)!






Poczytaliśmy sobie wiele bajek pochodzących z tych krajów - bajki japońskie, chińskie, indyjskie, arabskie i mongolskie oraz popularne Baśnie z 1000 i Jednej Nocy, ponieważ ich w ogóle nie znamy ( dla mnie za krwawe się wydają jak na 4 lata). 

 Ale ale! Znaleźliśmy piękną książkę, która w sposób łagodny i bezkrwawy prawie, opowiada baśnie o Sindbadzie, Alladynie, Ali Babie, Szecherezadzie ;).




Japonia



Obejrzeliśmy Japonię na mapach Światach. Zobaczyliśmy, że leży w Azji, że jest wyspami. Poczytaliśmy o niej z dwóch wyżej wymienionych źródeł - Atlas Świata - Azja oraz Księga Krajów i Kontynentów. Naprawdę bardzo bogate informacje charakteryzujące ten kraj, z ilustracjami i cechami charakterystycznymi. Dowiedzieliśmy się wreszcie skąd pochodzi sushi, origami, kimono, bonzai ;). Bardzo moje dzieci zainteresowała kutlura tego kraju, ponieważ jest zupełnie inna. To w jakich domach mieszkają tamtejsze dzieci - bez szyb w oknach, drzwi (przesuwane ściany), krzeseł. Jedząc sushi, surową rybę i ryż ;).



A że u nas na czasie jest origami, które robimy masowo, oczywiście porobiliśmy sobie makietę, której jestem obsesyjną fanką (uwielbiam robić wszelkiego rodzaju makiety ;)). Robiliśmy też samoloty, pudełka, kieszonki ;). Nie wszystko przetrwało. Oraz origami płaskie z koła.












A origami koła powstało dlatego, że kupiliśmy w końcu dziurkacz - koło 3 cm ;)! To pierwszy z naszych dziurkaczy, następne koła - większe, nabędziemy niebawem ;)! I bardzo polecam, bo można zrobić cudne i ciekawe prace plastyczne na każdy temat ;).























Baśnie japońskie jakie przeczytaliśmy to "Chłopiec, który malował koty" oraz "Zaczarowany imbryk", bardzo spodobały się moim dzieciom. Pochodzą z książki "Baśnie Świata". Obie miały w sobie zaczarowane elementy, co bardzo lubimy i były bardzo magiczne.
Szczególnie "Zaczarowany Imbryk", gdzie wyraźnie jest pokazane dobre i złe zachowanie, a dobre w sposób magiczny zostaje nagrodzone ;). I ten cudowny imbryczek, który zamienia się w borsuka. Rewelacyjny motyw. Bajka przepiękna.
Obie bajki również pokazały troszkę kulturę i mentalność japończyków, to jak mieszkali i żyli.

Chiny



O Chinach i chińczykach też wyczytaliśmy w książkach Atlas Świata - Azja oraz Księga Krajów i Kontynentów. 





Oprócz zwyczajów chińskich poznaliśmy też zabawy tamtejszych dzieci - puszczanie pięknych latawców - głównie w kształcie karpia i smoka ;) oraz lampiony z papieru.



Postanowiliśmy zrobić sobie taki latawiec na kijach w kształcie chińskiego smoka ;)! W wolnym czasie, bo niestety się nie wyrobiliśmy... 


 Indie



Dziewczynka indyjska, z książki Księga Krajów i Kontynentów pomogła nam poznać zwyczaje i ludzi z Indii. Moje dzieci nie mogły zrozumieć jak można nie mieć domów i mieszkać na chodniku, kąpać się pod prysznicem z dzbana czy rysować na kolanie zamiast na stole...







Ano tak... można jeśli trzeba... szkoda, że tak jest...
Baśnie z tego kraju zakwalifikowaliśmy do  Baśni 1000 i Jednej Nocy.

Kraje Arabskie




O krajach arabskich krótko sobie wspomnieliśmy. Pokazywaliśmy na mapie, kraj, którego w danym momencie bajkę czytaliśmy. Tyle, że nie wszystkie bajki z Baśni Tysiąca i Jednej Nocy pochodzą z krajów Arabskich. Jak na przykład Iran... Jednak czytaliśmy te pozycje jako całość.
Przeczytaliśmy Sindbad Żeglarz (Z Iraku), o Szecherezadzie (dawna Persja, obecny Iran), Ali Babie i 40 rozbójnikach( Persja - Iran), Alladynie i Zaczarowanej Lampie (    powiedziane, że bajka pochodzi z rejonu Chin, ale podejrzewa się, że chyba chodzi o kraj muzułmański). To są dopiero zaczarowane bajki! Piękne, niesamowite i ekscytujące! 
Bardzo spodobały się Maćkowi - mojemu najmłodszemu ;)!

A zorganizowałam to tak ;)!
Zaczarowałam nasz kocyk - w czarodziejski latający dywan. Siedzieliśmy sobie na nim wszyscy w różnym czasie ;).







Pół opowiadając, pół czytając zapoznałam dzieci z baśnią o Szecherezadzie, bo od niej się wszystko zaczęło podobno ;). To ona opowiadała te wszystkie piękne baśnie, które my mieliśmy dopasowane do naszego wieku - bezkrwawo i skrócone.
Następnie opowiedziałam dzieciom, jedną z baśni Szecherezady ( która jak się okazuje, wcale nie należała do tego zbioru, tylko z czasem została do niego dołączona, ale mimo wszystko z niej skorzystaliśmy) - Baśń o Latającym Dywanie. Opowiedziałam, bo niestety jej nie mieliśmy.

Dzieci z własnej inicjatywy postanowiły namalować latające dywany.








A ja to wykorzystałam i dałam dzieciom jeszcze latające dywany do ozdoby ukochanymi przeze mnie kółeczkami ;).







A oto nasze czarodziejskie latające dywany ;)







Przeczytaliśmy również bajkę o "Aladynie i Zaczarowanej Lampie".
Bardzo dzieciom przypadła do gustu, a szczególnie Dżin spełniający marzenia ;).

O Sindbadzie kazał sobie Maciuś czytać drugi raz, kiedy bliźniaki były w przedszkolu. Usadził się na zaczarowanym dywanie i słuchał ;)!







Mongolia



O Mongolii musiałam dzieciom opowiedzieć z racji tego, że z tamtych terenów pochodzi gałąź naszej rodziny od strony mojego taty ;)! Mamy w sobie krew tatarską ;)! A od Stepów Nogajskich jest nasze nazwisko - mojego taty i moje ;).
Poczytaliśmy o tym kraju i o Tatarach, dowiedzieliśmy się skąd pochodzą, jak wyglądają i jak rozrabiali ;).
A historia którą moje dzieci poznały, to ta nasza własna ;)! oraz "Myśliwy Borołdoj i Jego Syn" - z Baśni Świata.
Baśń ta traktuje o myśliwym, człowieku, który sprzeciwił się, sam jeden z synem, tyranii wielkoluda. Ładnie jest pokazana kultura i obyczaje Mongołów, Tatarów, ich mentalność, co jeszcze podreśliłam swoimi opowieściami. Bajka z morałem i przekazem. Polecam.




Dziękuję, to tyle na dziś. Zapraszamy za tydzień na bajki afrykańskie.

 A tymczasem, zapraszam poczytać, jak inne mamy uchwyciły temat bajek azjatyckich.



A oto nasze logo ;)


10 komentarzy:

  1. wow... ile tego macie! super! a ja też chce latający dywan :D

    OdpowiedzUsuń
  2. łał...zbieram szczękę z podłogi! super! jestem pod ogromnym ogromnym wrażeniem...chyba nkt z biorących udzial w projekcie nie wyczerpal tak dogłebnie tematu jak WY!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ależ pracy włożyłaś z chłopakami w ten warsztat. Nie mam wątpliwości co do tytułu bloga:) Twórczy to jesteście bardzo...
    Mamuśka24

    OdpowiedzUsuń
  4. No pięknie, ile państw odwiedziliście :)

    OdpowiedzUsuń
  5. O mamo, fajnie, że Wam się udało aż tyle miejsc odwiedzić i tyle atrakcji w związku z tym zakosztować. Origami płaskie z koła to jest to - musimy sobie jednego dnia taki dzień u nas zorganizować :)

    OdpowiedzUsuń
  6. O jaaa ile Wam się udało zrobić, no szacun Magda ogromny!
    Origami boskie, muszę chyba do Ciebie na jakieś korki wpaść

    OdpowiedzUsuń
  7. rewelacja! Chyba moim muszę jakąś podróż śladami bajek zorganizować;) mam plan na weekend:D;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Super! Ile krajów odwiedzonych! Latajacy dywan moi chłopcy pokochają!

    OdpowiedzUsuń
  9. jestem po wrażaniem, całą Azję zwiedziliście. Super !!!

    OdpowiedzUsuń
  10. świetny i bardzo bogaty przegląd bajek :) Księgę krajów i kontynentów muszę nabyć bo bardzo lubimy tę serię :) ps. Poduszka dziś NIE kochanie świetna :D

    OdpowiedzUsuń