Łączna liczba wyświetleń

wtorek, 29 kwietnia 2014


BAJKI AFRYKAŃSKIE




To nasza kolejna odsłona projektu W 7 BAJEK DOOKOŁA ŚWIATA.
Podczas omawiania bajek Afrykańskich, postanowiłam złamać troszkę zasady i nie zająć się jednym konkretnym państwem a konkretnym miejscem - pustynią.



W praktyce, niezamierzenie wyszła nam jeszcze dżungla ;).



Pustynia Afryki - Sahara obejmuje 11 państw: Maroko, Algierię, Tunezję, Libię, Egipt, Shara Zachodnia, Mauretania, Mali, Nigru, Czadu i Sudanu. A składa się na nią 14 pomniejszych pustyń.



Na wstępie obejrzeliśmy sobie Afrykę na mapach i globusie. Jak wygląda, jak jest duża, kto na niej mieszka, jaka jest roślinność i zwierzęta.













Poczytaliśmy sobie o Afryce z dwóch, w zasadzie źródeł. Próbowałam z większej ilości ale nie było zainteresowania ;).
Zainteresowały natomiast: Księga Krajów i Kontynentów oraz Atlas Świata - Afryka.











Jak moje dzieci zobaczyły, jak chłopiec się wspina na palmę, zaczęły udowadniać, że one też potrafią i zaczęły się wspinać.... po meblach...




Bajki, które przeczytaliśmy.

ZACZAROWANA DZIEWCZYNKA - baśń afrykańska z książki Baśnie Świata

O zaczarowanej i mądrej dziewczynce z Afryki, która została uzdrowiona czarami ale w zamian za spełnienie pewnych warunków ;).



JAK JEŻYK Z JERZYKIEM ODKRYWALI AFRYKĘ
Urszula Kozłowska

Te pozycję próbowaliśmy czytać, przeczytaliśmy połowę, ale jest troszkę dla nas za poważna. Jednak polecam, bo śliczna. Opowieść o jeżu, który szukał przyjaciela a znalazł go w osobie ptaszka jerzyka. Razem postanowili udać się do Afryki a pomógł im w tym nie kto inny jak nasz wspólny polsko - afrykański bocian ;)!




SŁOŃ I JASKÓŁKA
Baśń afrykańska

Wytłumaczenie skąd wzięło się powiedzenie, że jaskółka wiosnę przynosi.





NIEPOSŁUSZNY WIELBŁĄDEK
Ewa Mirkowska

Bajką przwodnią, tym razem, była u nas bajka z książki 52 Opowiadania o Zwierzętach. Bajka jest o wielbłądzie, który nie znosi pustyni. I gdy tylko trafia się okazja, odłącza się od rodziny i zostaje w oazie. Tam poznaje różne pustynne zwierzątka i swojego przyjaciela, który namawia go do podróży.
Bardzo ładna bajka, pokazująca charakterystykę pustyni, oazę, zwierzęta na niej żyjące. A przy tym przystępna dla nas i ciekawa.




AKIDE I CZARODZIEJSKI URBAN
Zofia Stanecka

Przeczytaliśmy również bajkę afrykańską tym razem o chłopcu i także o wielbłądzie. I tym razem także o wstręcie do pustyni ;). W bajce występuje ukochany przeze mnie element - czyli rzecz magiczna - turban, oraz bardzo mądry wielbłąd i głupi chłopiec, który wie swoje i nie ma dla niego świętości. Smutno się kończy, czego akurat ja nie lubię, ale bajka mądra i ukazująca tamtejsze realia. A także grę - dara z wielbłądzimi odchodami jako pionkami ;). 



Poznaliśmy grę afrykańską - dara, w której pionkami są wielbłądzie bobki, ubrania charakterystyczne dla tamtego klimatu oraz sam klimat.




Natchniona bajkami postanowiłam zrobić z dziećmi makietę!! ( jak mania to mania ;) ) pustyni ;)! Z piaskiem ukradzionym z piaskownicy, kaktusami, różą jerychrońską, piramidami ;), oazą z prawdziwą wodą i drzewkami oraz ze zwierzątkami, których nie mieliśmy... Ale posiłkowaliśmy się tym co wydrukował nam tata.
Zabawa była przednia i nie było jej końca! Moje dzieci też kochają makiety, a szczególnie je tworzyć.
Same kopały piasek i układały roślinki, stworzyły oazę i bawiły się w karawanę ;)!











Tworzyło się i modyfikowało w trakcie, ciągle przychodziły nowe pomysły do głów ;)



Budowaliśmy sobie piramidki ;).... hm.... tzn. piramidy egipskie ;)!



I powstała oaza oraz piramidy w tle ;)









Doszły wielbłądy i karawany ;)







Właśnie! To co zainteresowało najbardziej i kilka charakterystycznych pojęć dla Afryki, które poznaliśmy to: pigmeje (najmniejsi ludzie świata - wiecie, że moje dzieci nie zauważyły, że różnią się kolorem skóry! Widzieli już czarnoskórych i w ogóle niczemu się nie dziwią. I za to ich kocham bardziej, bo ja też tak odczuwam - człowiek to człowiek!), oaza, karawana, turban, garby wielbłąda, kaktus, piramidy egipskie, fatamorgana







Przy szukaniu zwierzątek do pustyni, natrafiliśmy na masę zwierzątek z dżungli afrykańskiej- z klocków lego.
I samo nam tak jakoś wyszło ;), wybudowaliśmy rozległą dżunglę i sawannę z klocków lego, poznając przy tym środowisko naturalne tych zwierząt.
Bo budując wszystko i pustynię i dżunglę posiłkowaliśmy się wiedzą książkową ;).
A okazało się, że o zwierzątkach z dżungli mamy dużo pozycji.
















KAMELEON

U nas kameleon to odzielny temat! Ponieważ go mamy ;)! Żywego, w terarium, a nazywa się Koko, bo to samiczka ;)! Jest cudna ;)!
I wbrew legendom o kameleonach nie zmienia barwy dopasowując się do otoczenia. KAMELEONY ZMIENIAJĄ KOLOR WEDŁUG NASTROJU. Gdy są spokojne są jasno zielone, podczas snu na przykład, a gdy są zdenerwowane przybierają różne odcienie. Nasza Koko bywa ciemno zielona w bordowo - białe plamy, cudna!
A my dowiedzieliśmy się, że pochodzi z Afryki z Madagaskaru ;)!











Na koniec naszych zabaw bajkami i klimatami zrobiliśmy sobie obrazek, na podstawie cudnego prototypu znalezionego w książce ;).



A to nasze działania ;)













Na dalsze nasze bajkowe zabawy zapraszamy za tydzień - tym razem Europa!

Działamy pod patronatem naszego logo:




A tutaj możecie poczytać o innych afrykańskich podróżach i pomysłach! A zapewniam Was, co blog to inna wena ;).




10 komentarzy:

  1. No, na bogato i pełen wypas :) Piękny warsztat!

    OdpowiedzUsuń
  2. cudnie
    i kameleona macie na własność.
    a książek nie znamy - będziemy wiedzieć gdzie szukać kolejnych inspiracji do czytania :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak tak wielki wypas! Zazdroszczę kameleona! Bardzo bardzo bym chciała takiego.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo fajny warsztat i jak zwykle kuuuppppaa pracy. Super praca z chłopakami
    Mamuśka24

    OdpowiedzUsuń
  5. Aaaaa! Cudnie! Jak ja Was podziwiam. Przy mojej dwójce jest czasami nie zła jazda, a tu trzech chłopaków i takie cuda! W Waszej Koko się zakochałam właśnie. Ostatnio w zoo chyba z 30 min wpatrywałam się w tamtejszego kameleona i jego powolne ruchy i to niezależne poruszanie oczami rozbroiło mnie totalnie. Chyba powinnam sobie takiego sprawić i gdy mi będzie ciężko siąść przed terarium i się przyglądać :). Pięknie u Was. Sporo pracy, a efekt bombowy!

    OdpowiedzUsuń
  6. piękne te makiety! daliście czadu!

    OdpowiedzUsuń
  7. oaza wyszła super a piramidy? boskie :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajna oaza i pustynia, tyle wrażeń! Pięknie. No i kameleon - to już przygoda każdego dnia :)

    OdpowiedzUsuń
  9. u Ciebie jak zawsze bogactwo treści :) Bardzo mi się podoba, a najbardziej oaza. Cudny pomysł,chętnie go wykorzystam.

    OdpowiedzUsuń
  10. rewelacja, a makiety są najlepsze;)

    OdpowiedzUsuń